44. Mithrindil - tak ale jak to sie przełoży na osiagi RB gdy wszyscy zwiększa przepływ paliwa? Nic to nie daje,mieli szczęście,ze FIA wiedząc juz o ich kombinacjach powinna po kwalifikacjach przesunąć pojazdy RB na ostatnie pozycje starowe.Oszustwo jest tylko oszustwem .Zmieniłoby to cały układ wyscigu orzaz jego przebieg.

250. Jaro75 Również miłego oglądania życzę Tobie .Przyłączę się rano do Ciebie oraz Fanów Kubicy i zdrówko Roberta potraktuję małym kieliszkiem mojej wytrawnej ale za to mocnej siedmioletniej nalewki z dzikiej rózy..Robert dużo zdrówka i wracaj jak najszybciej. Pozdrowienia.

Komentarz zbyteczny,tylko kataklizm może odebrać RB PP, Miła niespodzianka ze strony Pietrowa,bo przewaga nad Nickiem wyrażna,oby to się przełożyło na kwal bo na swoim ostatnim kółku chłopak się napalił i ledwo wyszedł cało z opresji.

No i małe zaskoczenie,jak przy pomocy zaczarowanej różdżki Mercedes po słabych początkowych testach w końcówce spisuje się rwewlacyjnie,Czyżby R.Brawn też miał coś w zanadrzu co przyprawi konkurencje o zawrót głowy.?Oby tak ,oby było więcej emocji niż dominacja jednego zespołu,bo to tylko plus dla widowiska.Wydaje się też,że M.Sch. leżą bardziej obecne opony pasującego do jego stylu jazdy,co zapowiada też znacznie wyrównaną wewnętrzna walkę obydwu kierowców Mercedesa ,ale również będzie bardziej konkurencyjny w stosunku do całej stawki .Chociaż to nie wyścigi koników to panie i panowie bomba w górę i niech wreszcie ten spektakl ruszy pełną parą.

8. athelas Z tą awaryjnością to Ty właśnie przesadzasz.To,ze Vettel miał problemy nie znaczy,ze Webber miał problemy >co innego gdybyś napisał,ze na dystansie już nie był tak konkurencyjny.Co do szybkości i to max to może i masz racje,ale co do czasu kólka to już przesadziłeś,bo tu zdecydo0wanie brylowali i to było przyczyną wygranej RB6 w obu kwalifikacjach.Co do analizy testów z lat ubiegłych to masz racje,ale poczekajmy jeszcze do ich końca,bo myślę,ze Ferrari w tym roku im dużo nie ustępuje w osiągach,a to starczy by Alonso nie dał szans obu kierwcom RB,bo uważam Go za zdecydowanie lepszego kierowce , a to daje szanse na oglądanie rywalizacji a nie dominacji.

Każdy z nas może pisać dowoli na temat Marka i RB i ich wzajemnych zachowań.W wywiadzie dla radia BBC 5 live w którym udział wzięli także oprócz niego Bernie Ecclestone, Ross Brawn,Eric Boulier,Mike Gascoyne Mark wyrażnie ustosunkował się do tego typu zachowań RB , oto jego wypowiedż " Mam nadzieję, że doświadczenia z zeszłego sezonu wymuszą równe traktowanie obu kierowców. " Podsumowując tą wypowiedż to tylko człowiek z klapkami na oczach może mówić o równym traktowaniu obu zawodników w zeszłym sezonie,

27. dexter Tak,ale wtedy podpisując konkrakt znali swoje miejsce w szeregu i na to się godzili.Kolego czasy się zmieniły,teraz każda ekipa deklaruje,ze traktuje równo obu zawodników,deklaracje swoje a życie swoje.Obecnie kierowcy związani są ze swoimi samochodami czy numerami .Rozumiem to,ze takie czy inne zachowanie zespołu jest wskazane wtedy,kiedy któryś z zawodników odstaje od drugiego.Wtedy zaisniała sytuacja nie jest naganna moralnie,gdyż w końcowym rozrachunku liczy się zespól,który przecież jest ich pracodawcą.Owszem,muszę przyznać,ze w ostatecznym rozrachunku wyszło im to na zdrowie,alle to tylko dzięki inżynierowi Alonso,Starczyło aby zostawił Go 10 do 15 okrązeń dłużej na torze przed pierwszym pitstopem i wszystko by było pozamiatane mimo zwycięstwa etapowego Vettela.I nie ma co robić szumu przy tym skrzydle przez fanów Vettela,bo nie wyobrażam sobie krzyku gdyby zaistniałą sytuację odwrócić.Oj, byłby lament i to niemały.Pozdro.

Moja 15 to 7 dexter.

Nie ma co brać udziału w rankingu czy ktoś mówi szczerze czy nie ,ale cieszyć się z tego,ze cała brać z padoku pamięta o nim. Cieszę się z każdej wypowiedzi, i mam nadzieje,ze wszystkie sprawią uciechę Robertowi i jeszcze bardziej zmobilizują go do pracy nad sobą podczas rehabilitacji.Wszystkim życzę dobrych występów a Robertowi jak najszybszego powrotu na tor,

42. atomic Moją wpis oparłem na wypowiedzi Roberta na wywiadzie udzielonemu dla Jamesa Robertsona ,z f1 racind Najlepiej bazować na danych z pierwszej ręki,choć potwierdzam,ze cZęsto spotykało się w necie podobne informacje,ale to były tylko domniemania niektórych dziennikarzy,a nie autoryzowane wypowiedzi Roberta.Pozwolę sobie zacytować słowa Roberta obalające mit preferowania przez niego rajdów. Nie sądzę, by startowanie w rajdach mogło poprawić moje wyniki w F1, ale na pewno sprawia, że stajesz się bardziej kompletnym kierowcą. Jednak bardzo trudno jest być szybkim w rajdach na najwyższym poziomie bez doświadczenia.” Gdybym miał wsiąść do auta WRC jak Kimi, nie miałbym szans. Jestem w stanie je prowadzić, ale Kimi mimo dużego talentu, pokazał, że zadanie nie jest łatwe. Wielu kierowcom osiągnięcie poziomu pozwalającego na wygrywanie w rajdach zajęło całe lata. Potrzebujesz dużego doświadczenia i czasu, by osiągnąć najwyższy poziom w tym sporcie.”Czy choć jedno zdanie w tej wypowiedzi świadczy o preferowaniu rajdów.? Przyznasz,ze nie,choć też wypowiedzi te są wyrwane z kontekstu i nie oddają ducha całego artykułu.

11. jzb Nie wiem jaki jest kontrakt w NBA,ale jak jest taki jak piszesz to nie dziwię się,ze koszykówka w USA zeszła na psy bo już Hiszpanie czy też Argentyna leją ich w dupę.Za czasów kiedy oglądałem ją na żywo,a było to za Wielkiego Jordana, to by się nigdy nie zdarzyło nawet drugiemu garniturowi NBA , a czarne chłopaki nie odpuszczali awantur czy chlania w klubach ,nocnych.wypadków samochodowych ,zażywania narkotyków czy palenia trawki. A nikt z nimi nie miał żadnych szans.Na drugi dzień wychodzili na parkiet i prezentowali wysoki poziom.Więc nie przekonuje mnie Twój przykład NBA .Wg Twoich załóżeń to należałoby także zakazać wychodzenia starym dziadkom z panienkami po 20,by jak Bernie nie dostać po pysku,angileskim piłkarzom wstąpienia do baru czy lokali nocnych,,jeżdżić samochodami bo są wypadki ,niemickim piłkarzom piwa i panienek a ogólnie kopać gałę bo to niebezpieczne ,grożące przecież kontuzją..... itd ...itp.Na szczęście nie Ty decydujesz o kontraktach i zasadach profesjonalizmu w sporcie,bo przeważnie Ci niesforni zawodnicy w wielu dziedzinach sportu to właśnie sportowcy o najwyższych kwalifikacjjach. Z poważaniem.

Co do Nicka H. to mam do niego stosunek abiwalentny i dlatego będę kibicował zespołowo Lotus Renault, a personalnie i tutaj po za i przeciw do momentu startu Roberta/bo jestem na 100% przekonany,ze wróci na tor w tym sezonie / to moje osobiste sympatie przekazuje na Alonso. Teraz dopiero Witia się przekona "co to jest lider zespołu",bo Robert nawet przy zdominowaniu swej pozycji w zespole,nigdy nie dał mu do zrozumienia gdzie jego miejsce,tylko nawet w wypowiedziach dla prasy podkreślał,ze nie ma w jego teamie tzw.pozy7cji no1. A przy okazji dla "proroków" sceptyków i ich znajiomych lekarzy, należy bazować na wypowiedzi tych co go leczą/bo już są spekulacje w samej klinice,na temat jego powrotuk/ a nie wróżyć z fusów.Pozdrowienia dla Roberta i wszystkich jego fanów jak i dla pasjonatów samej Formuły.

16. darecky3 Fakt,ale na nowych "lotniskach" mogą błysnąć.

Ciekawstką i plusem nowego FW33 to jest to,ze posiada najmniejszą skrzynie biegów w całej historii Formuły co dało im pole do popisu w obszarze tylnego zawieszenia / między innymi przejście na zawieszenie pull-rod/ i możliwość optymilizacji konstrukcji mechanizmu różnicowego .Sam Michael podkreśla ,że mają najbardziej obniżony środek ciężkości To związane jest bezpośrednio z innowacjami w obszarze dyferencjału.Do tej pory przyjmowano kąt 7* jako maksymalny, pod jakim może być przekazywany za pomocą półosi moment napędowy z przekładni różnicowej na piastę koła.Obecna konstrukcja FW33 łączy symetrycznie obie półosie tylnego zawieszenia z dyferencjałem pod dwukrotnie większym kątem 14°, pozwalając osadzić mechanizm różnicowy bardzo nisko nad powierzchnią toru i znacznie przesunąć ku dołowi środek ciężkości tylnego mostu.Jak im to wyjdzie to przekonamy się dopiero w GP Australi,bo wtedy naprawdęsię dowiemy jak wszystkie innowacje konstrukcyjne boldów przeniosą się na wyniki wyścigu.I dlatego szkoda Bahrajnu.Pozdro.

29. saint77 Samo sedno.Nc dodać nic ująć.

I to nie tylko zdanie Massy.Alonso twierdzi ,ze różnica nówek wjeżdżającego do używanych może dochodzić nawet dio 6 sek czyli wyprzedzanie powinno być nagminne.A zdaniem Vettela przy degradacji opon na tym poziomie znaczenie tylnego skrzydła nie będzie miała wpływu na wyprzedzanie,gdyż zawodnicy będą musileli znacznie wcześniej hamować przed zakrętami,co zmniejszy efekty tylnego skrzydła.Wypowiedzi swoje a życie swoje. I szkoda,ze GP będzie odwołany bo już znacznie wcześniej zawodnicy by te te wypowiedzi zweryfikowali na torze.

101. RoyalFlesh F1 Brak logiki,,bo nie odróżniasz słowa "wolę" od "debili," no ale jak ktoś ma mentalność Kalego to nie mab co suię dziwić.Amen.

74. RoyalFlesh F1 78. konradosf1 A co Wam to przeszkadza.Jak wg Was to debile czy też idiotyczne komentarze to po co je czytacie.Nie każdy jest taki mądry i znawcą formuły jak Wy. Ostatecznie to nie jest to portal tylko dla znawców ,ale również dla Fanów.

15. szmalec Czytam twoje wpisy i nie mogę Cię zrozumieć o co Ci chodzi.Nie wiem czy Ty wogóle czytasz to co inni piszą czy tylko piszesz by kogoś wsprowokować.Pokaż mi choć jeden wpis,do numeru Twojego ,który traktował o słabości RB,a wpis 4.masabitumiczna raczej chwali niż gani poziom RB7.Daj se chłopie na wstrzymanie ,bo to się robi przykre.Z poważaniem.

9. atomic oczywiście ,każdy z nas komentuje wypowiedż Bouliwera na swój sposób i nie dziwię się temu.Natomiast Ty mnie zaskoczyłeś,stwierdzeniem,że Robert mógł ćwiczyć koncentracje na wynajętym torze,.to trochę wg mnie kuriozum,.Dlaczego? Wynajęty tor to tak samo jak tor Formuły po przejechaniu, kilkudziesięciu kółek zna się wszystko na pamięć .Czym się różnią rajdy od Formuły ,nie wliczając w to oczywiście samochodów ,to ciągłą zmiennością i nieprzwidalniością warunków panujących na zakrętach.Na OS-ach musisz być w maksymalnej koncentracji bo na każdym zakręcie może czekać cię niespodzianka.To nie jest mój wymysł czy tylko Robertta ale ogółu kierowców rajdowych.Pozdrowienia.

131. itrobi Obawiam się,ze będąc na jednym portalu to i tak nie dowiesz się dużo o nowinkach technicznych ,innowacjach itd...Do zdobycia wiedzy o Formule służą blogi ludzi piszących i siedzących w F_1 ,którzy wszysstko mają z pierwszej ręki a o ile bawią się w spekulacje to nie z braku wiedzy ,bo nikt do końca nie powie wszystkiego.Radzę zacząć od polskiego blogu efjeden a tam są odnośniki do profesjonalnych blogów.Oczywiście bycie na tym portalu to też frajda, ale innego gatunku,chociaż nie neguję tego ,ze tutaj też można się nauczyć dużo o samej Formule,i to od samych uczestników,których wszystkich pozdrawiam..

64. radkowiak No tak,niby fakt,ale.... dotyczy to toru w Walencji.Na naszych portalach często są podawane tylko wyrywkowe wypowiedzi zawodników.Prawda,ze wszyscy za wyjątkiem Buttona narzekali na degradacje,ale musisz zauważyć,że narazie Button jeżdżił na przejścówce>nowy bolid dopiero rozpocznie testowanie..Po drugie,wszyscy jeżdzili tylko na mieszankach miękkich,które i tak napewno przejdą ewolucję.Owszem,Robert był zaniepokojony jak i cały zespół ,silną degradacją opon,ale powiedział jeszcze,ze tor Rocardo Tormo w Cheste pod Walencją to specyficzny tor ,którego charakterystyka nie jest spotykqana na przynajmniej 80% torów,a znany jest szczególnie z poruszanego tematu..Tak,ze nie ma co na razie jeszcze podstaw aby mówić,ze opony faworyzują jakiegoś zawodnika. Jako ciekawostko chcę podać,ale opartą na faktach,że najlepszy czas Robert wykręcał na swoich stintach,po przejechaniu pierwszych dwóch kółek,czyli wtedy kiedy samochód jest najcięższy,a nie jak inni zawodnicy na swoich końcowych odcinkach z lżejszym samochodem.Co zarazem jest niepokojące,ale z drugiej strony po wyeliminowaniu spadku osiiągów poprzez degradację opon sytuacja ta może napawać optymizmem.Wniosek,z tego,ze nie można po pierwszym tescie kierowców jeżdżących agresywnie skazywać na straconej pozycji,bo do pierwszego GP jeszcze daleka droga.Pozdro.

170. Arko123 mclaren.com/home

158. witam 2 Z przyjemnością pozwolę sobie na jeszcze jeden Twoje zdrówko.!!

139. lucek82 Może to było niefortune sformułowanie .,bo to zależy przecież od innowacji konstruktorów .Po pierwsze wydech był do tyłu w końcowym odcinku bolidu i w zasadzie nie przeszkadzał w rozmieszczeniu pozostałych elementów. Teraz rury biegną wzdłuż pojazdu,ze względu na to no i zakręcają w końcowym odcinku o 180* ,czyli zajmują znzczną powierzchnie.Rury te generują wysoką temperaturę co trzeba uwzgłędnić w chłodzeniu pojazdu .W necie było zdjęcie tego układu ,na którym pokazano,że muszą być przeprowadzone w specjalnej obudowie,a to wiąze się z masą..Po drugie Kers to też masa i mimo,ze zwiększono limit wagi całkowitej pojazdu trzeba to też gdzieś zamontować.Kers nie składa się z jednego elementu tylko kilku rozmieszczonych w różnych miejscach.Co też stanowi wyzwanie dla konstrukcji.Przy okazji polecam znakomity artykuł o Kers na http: //efjeden.tumblr. com i od razu jego rozmieszczenie .Jest w jezyku polskim ,dlatego polecam /wszystkim zaineresowanym.Po trzecie zbiorniki,które są wieksze i chociaż,ze są z specjalnej gumy muszą mieć swoją objętośći zajmują dużo miejsca.Dlatego też, wszyskie zespołu co nie miały w koncepcji 'nowego wydechu" ,będą miały problem ,bo będą musiały zrobić za dużo zmuian jednocześnie,bo w tym roku przecież dochodzi zmiana cięźkości bolidu.Natomiast problem z F_d polegał najbardziej z monokokiem bo tego po homologacji nie można zmieniać w trakcie sezonu..Natomiast główny obiekt oczywiście oprócz kanałów znajdował się na zewnątrz.Czytałem też o tym,ale to była tylko pojedyncza wypowiedż,które nie znalazła wydzwięku w innych opiniach.Przy okazji dodam jeszcze,zeby LRPG zamontowało ten układ musiało zminić tylne zawieszenie,niż dotąd stosowane niż dotychczas,aby właśnie móc upchać ten "wydech'Więc zmian jest zdecydowanie więcej niż przy F-d. i nie wszystkie zespoły dadzą sobie z tymradę w trakcie sezonu No, i jjeszcze jedno , nikt nie wie czy ten innowacyjnty system spełnia oczekiwania,,bo do tej pory jest to tylko teoretyczne i robi się przy tym dużo szumu..A może LRPG ma coś do ukrycia,,coś bardziej "rewolucyjnego" a po prostu puszcza konkurentów w maliny?W załóżeniu przecież,ze tejn wydech musi spełniać przecież swoje zadanie.A doprawdy wśród konkurencji nie widzę żadnej paniki tylko każdy robi swoje.Pozdro.